Dom szkieletowy jako dom pasywny – jak to osiągnąć?
Domy szkieletowe coraz częściej przyciągają uwagę inwestorów ze względu na szybki czas budowy, mniejsze koszty inwestycji oraz ekologiczną charakterystykę. Jednak nadal wiele osób zastanawia się, czy taka technologia może być również podstawą do stworzenia domu pasywnego, czyli budynku, który zużywa minimalną ilość energii na ogrzewanie zimą i chłodzenie w lecie. Odpowiedź brzmi: tak, ale wymaga to odpowiedniego projektu, zastosowania wysokiej jakości materiałów i precyzyjnego wykonania.
Dom pasywny, czyli?
Dom pasywny to nie tylko hasło marketingowe, ale przede wszystkim konkretny standard energetyczny. Budynki tego typu zaprojektowane są tak, aby zminimalizować straty ciepła i maksymalnie wykorzystać naturalne źródła energii, takie jak promieniowanie słoneczne. Kluczowym wskaźnikiem domu pasywnego jest roczne zapotrzebowanie na energię do ogrzewania, które nie powinno przekraczać 15 kWh/m² [powierzchni użytkowej].
Dla porównania, tradycyjne domy jednorodzinne często zużywają od 90 do nawet 120 kWh/m² rocznie, zaś budynki zgodne z obecnymi warunkami technicznymi charakteryzują się zużyciem 30-50 kWh/m2 rocznie. Różnica jest więc znacząca i przekłada się na realne oszczędności w eksploatacji. Jednak, aby osiągnąć taki poziom efektywności, trzeba zadbać o każdy detal, od projektu domu, przez materiały, po precyzję wykonania.
Warto mieć tutaj na uwadze, że wartość 15 kWh/m2, czyli w skrócie standard NF15 oznacza w praktyce, że instalacja grzewcza w domu właściwie nie musi występować. Wystaczającą ilość energii budynek otrzyma przez działanie urządzeń wewnętrznych oraz ciepło wyprodukowane przez swoich użytkowników, a także dzięki nagrzewaniu przez słońce. Nie wliczamy natomaist do niego energii potrzebnej do podgrzania ciepłej wody użytkowej.
Projekt domu i usytuowanie na działce – fundament sukcesu
Osiągnięcie standardu pasywnego w domu szkieletowym zaczyna się na długo przed wbiciem pierwszej łopaty w grunt, bo już na etapie projektu. Kluczowe jest tu m.in. odpowiednie usytuowanie budynku względem stron świata oraz jego bryła.
Prosta, zwarta forma domu to podstawa, ponieważ każdy dodatkowy wykusz, załamanie czy lukarna zwiększają powierzchnię ścian zewnętrznych, a także potencjalne mostki termiczne i straty ciepła. Dlatego domy pasywne najczęściej mają rzut prostokąta lub kwadratu, czasem z dachem dwuspadowym lub płaskim.
Równie ważna jest orientacja względem stron świata. Najlepiej, aby główne przeszklenia znajdowały się od strony południowej, co pozwoli maksymalnie wykorzystać naturalne ciepło słoneczne zimą. Od północy natomiast powinno być jak najmniej okien, najlepiej, jeśli ta strona budynku pozostanie możliwie "zamknięta".
Jednocześnie warto zwrócić uwagę na potrzebę osłonięcia okien od światła południowego np. przez okap lub ruchome urządzenia zewnętrzne jak rolety. w preciwnym razie dom będzie przegrzewany latem. Jego chłodzenie będzie znowu wiązało się z kosztem energetycznym lub z akceptacją dyskomfortu w przegrzanym wnętrzu. W skrajnych przypadkach może to nawet stanowić niebezpieczeństwo.
Izolacja termiczna, czyli jak zatrzymać ciepło w środku
W domach szkieletowych kluczowym elementem wpływającym na jego energooszczędność jest izolacja termiczna. To ona decyduje o tym, jak skutecznie budynek zatrzymuje ciepło zimą i chroni przed przegrzaniem latem.
W przypadku domu pasywnego standardowe rozwiązania nie wystarczą. Należy zastosować materiały o najniższym współczynniku przewodzenia ciepła (λ), takie jak wełna mineralna lub pianka poliuretanowa (PUR) (w przypadku ścian szkieletowych nie zaleca się stosowania styropianu). Grubość izolacji w ścianach powinna wynosić co najmniej 25–30 cm, w dachu nawet ponad 40 cm, a podłoga na gruncie powinna być ocieplona warstwą o grubości 20–30 cm.
Równie ważne jest eliminowanie mostków termicznych, czyli miejsc, w których ciepło „ucieka” z budynku. Dlatego każdy detal konstrukcji, od połączeń ścian z dachem po montaż okien i drzwi, musi być wykonany z najwyższą starannością.
Prym wiodą tutaj fundamenty płytowe, posadowione na twradym styropianie lub styrodurze. W przypadku budynków szkieletowych pozwala to w łatwy sposób uniknąć mostkó termicznych w przyziemiu.
Szczelność budynku
Nawet najlepsza izolacja na nic się zda, jeśli budynek nie będzie odpowiednio szczelny. W standardzie pasywnym kluczowym parametrem jest współczynnik szczelności powietrznej n50, który określa liczbę wymian powietrza w budynku przy różnicy ciśnień 50 Pa. Aby dom mógł być uznany za pasywny, ten wskaźnik nie powinien przekraczać 0,6 wymiany na godzinę.
Osiągnięcie takiej szczelności wymaga nie tylko zastosowania odpowiednich materiałów, jak to już zostało zaznaczone, ale przede wszystkim precyzji wykonania. Każde połączenie, czy to okien, drzwi, czy przejść instalacyjnych, musi być starannie uszczelnione za pomocą taśm paroizolacyjnych, folii i specjalnych mas uszczelniających.
Okna i drzwi
Okna i drzwi to jedne z najwrażliwszych miejsc pod względem strat ciepła. W domu pasywnym muszą one spełniać rygorystyczne normy dotyczące przenikania ciepła. Współczynnik Uw, czyli przenikalności termicznej dla całego okna, powinien wynosić maksymalnie 0,8 W/m²K, co oznacza zastosowanie trzyszybowych pakietów o wysokiej jakości ram.
Sama jakość okien to jednak nie wszystko. Kluczowy jest również sposób ich montażu. W domach pasywnych niezbędny jest tzw. ciepły montaż, czyli osadzenie okien w warstwie izolacji, z użyciem odpowiednich taśm uszczelniających i pianek.
Wentylacja z rekuperacją
W budynku o wysokiej szczelności tradycyjna wentylacja grawitacyjna traci swoje znaczenie, ponieważ otwieranie okien zimą prowadzi do ogromnych strat ciepła. Dlatego w domach pasywnych standardem jest system wentylacji mechanicznej z rekuperacją, czyli odzyskiem ciepła.
Rekuperator pozwala odzyskać nawet 85–95% energii z powietrza usuwanego z budynku i wykorzystać ją do ogrzania świeżego powietrza nawiewanego. Dzięki temu dom pozostaje dobrze przewietrzony, a jednocześnie nie traci cennego ciepła.
Ogrzewanie i energia odnawialna
Paradoksalnie, w domu pasywnym tradycyjny system ogrzewania często okazuje się zbędny. Przy odpowiedniej izolacji i wentylacji zapotrzebowanie na ciepło jest tak niskie, że system grzewcze służą właściwie wyłącznie do ogrzewania ciełej wody użytkowej. Ze względu na bardzo niski pobór mocy oraz brak komina i innych przebić izolacji termicznej, prym wiodą tutaj pompy ciepła lub ogrzewacze przepływowe. Do okazyjnego dogrzewania pomieszczeń używane są zaś maty grzewcze czy grzejniki elektryczne. Stosowane są one w łazienkach gdzie preferowana jest wyższa temperatura oraz po to, by szybko ogrzać budynek podczas wietrzenia albo po okresach obniżonego użytkowania (np. urlopy czy wyjazdy sezonowe).
Coraz częściej inwestorzy decydują się również na instalację paneli fotowoltaicznych, które produkują energię elektryczną. W połączeniu z energooszczędnymi systemami grzewczymi i rekuperacją można osiągnąć standard domu zeroenergetycznego, w którym produkcja energii pokrywa całkowite zapotrzebowanie budynku.
Inwestycja, która się zwraca
Budowa domu szkieletowego w standardzie pasywnym jest droższa o około 10–20% w porównaniu do standardowego, nowoczesnego budynku szkieletowego. Należy pamiętać, że dodatkowe koszty wynikają głównie z wyższej jakości materiałów, systemu rekuperacji i bardziej zaawansowanych technologii montażu.
Wyższa cena na etapie budowy przekłada się na niższe koszty eksploatacji. Rachunki za ogrzewanie w domu pasywnym mogą być nawet kilkurotnie niższe niż w standardowym budynku. W praktyce oznacza to oszczędności rzędu jednego do kilku tysięcy złotych rocznie, co sprawia, że inwestycja może zwrócić się po 8–12 latach. W obecnym stanie jest to za mało, by mówić o powszechnej opłacalności tego rozwiązania, a jego popularność rośnie w dużej mierze na niepewności związanej z cenami surowców oraz urządzeń grzewczych.
Czy warto zainwestować w dom szkieletowy w standardzie pasywnym?
Choć dom w standardzie pasywnym to rozwiązanie nowoczesne i opłacalne w długim terminie, to w dalszym ciągu niszowe. Powodem jest większy koszt inwestycji oraz niepewność w ich zastosowaniu. W przypadku budynków szkieletowych mamy jednak do czynienia z ofertą gotową, w której producent często gwarantuje osiągnięcie danego standardu dla swojego produktu. Warto mieć również na uwadze, że budynek pasywny będzie się charakteryzował wyższą wartością rynkową, zwłaszcza w sytuacji rosnących kosztów nośników energii. Decydując się na dom szkieletowy pasywny z oferty renomowanej firmy budowlanej, inwestujemy zatem długoterminowo.