Jak odrolnić ziemię?
A właściwie - jak wyłączyć ją z produkcji rolnej. O różnicach pomiędzy odrolnieniem a wyłączeniem z produkcji czytaj w oddzielnym artykule.
Inwestorów planujących wybudować dom kuszą atrakcyjne ceny gruntów rolnych. Ale czy warto decydować się na zakup ziemi do odrolnienia? Podpowiadamy jakich formalności należy dopełnić, i czy w ogóle gra jest warta świeczki.
Zanim zdecydujemy się na zakup pola z myślą o przyszłej zabudowie, warto wiedzieć, że odrolnienie gruntu pochłania nie tylko dużo czasu, ale wymaga załatwienia wielu formalności. Dlatego zanim dobijemy targu warto zainteresować się, czy będzie możliwe odrolnienie kawałka pola, na którym nam tak bardzo zależy. W pierwszej kolejności musimy się dowiedzieć czy w ogóle możliwie jest odrolnienie ziemi. Dowiemy się tego w urzędzie gminy.
Krok 1:
W gminie sprawdzamy czy jest plan zagospodarowania przestrzennego. Jeśli tak, to można powiedzieć, że odnieśliśmy małe zwycięstwo. Jeśli w dokumencie znajduje się informacja o możliwościach innego sposobu użytkowania gruntów rolnych niż rolniczy, to mamy otwartą furtkę. Aby odrolnić ziemię musimy złożyć wniosek o zmianę przeznaczenia gruntu rolnego na nierolniczy. Wniosek musi zawierać nie tylko precyzyjne określenie położenia działki, ale również cel na który mamy zamiar ją przeznaczyć. Po złożeniu wniosku należy uzbroić się w cierpliwość, ponieważ urząd nie jest zobligowany do udzielenia odpowiedzi w określonym terminie. Uwaga! W sytuacji, kiedy ziemia jest dobrej jakości (klasa I-III) procedura jest czasochłonna. Uproszczone procedury obejmują wyłącznie grunty od klasy IV do VI, położone na obszarach wiejskich,.
Zakładamy jednak optymistycznie, że gmina wyraziła zgodę, aby nasz grunt stał się ,,nierolniczy,,. Wówczas czas na
krok 2, czyli: występujemy do właściwego wydziału Geodezji lub gospodarki nieruchomościami starostwa powiatowego o wyłączenie gruntu z produkcji rolnej. Dotyczy to gruntów pochodzenia mineralnego i organicznego zaliczanych do klas od I do III oraz użytków rolnych klas IV, IVa, IVb, V i VI wytworzonych z gleb pochodzenia organicznego. W przypadku innych gleb decyzja o wyłączeniu gruntu z produkcji rolnej nie jest potrzebna. Do wniosku (o wyłączenie) należy dołączyć dokument potwierdzający prawo własności, wypis z planu zagospodarowania, wypis z rejestru gruntów wraz z kopią mapy ewidencyjnej, mapę z planem działki wraz z projektem jej zagospodarowania i zaznaczeniem terenu, który ma zostać wyłączony z produkcji rolnej i bilansem powierzchni. Kiedy otrzymamy pozytywną opinię możemy starać się o pozwolenie na budowę.
Rozpatrzmy inną sytuację: gmina nie dysponuje miejscowym planem zagospodarowania przestrzennego.
Możemy postarać się uzyskać decyzję o warunkach zabudowy. Ale taki wniosek możemy złożyć tylko wówczas, gdy teren, którym dysponujemy spełnia odpowiednie kryteria. Działka powinna mieć dostęp do drogi publicznej, a przynajmniej jedna, sąsiednia działka dostępna z tej samej drogi powinna być zabudowana lub posiadać wydane warunki zabudowy. Jest to warunek tzw. dobrego sąsiedztwa. Innym, koniecznym do spełnienia warunkiem jest możliwość przyłączenia mediów. Jeśli teren warunków tych nie spełnia, nie otrzymamy warunków zabudowy.
Przepisy ustawy o ochronie gruntów rolnych i leśnych nie są stosowane do gruntów rolnych stanowiących użytki rolne położonych w granicach administracyjnych miast. To oznacza, że wykorzystanie gruntu rolnego położonego w granicach administracyjnych miasta na cele nierolnicze nie wymaga ani zmiany przeznaczenia, ani kosztownego wyłączenia z produkcji rolnej. Nierolnicza zabudowa gruntu położonego w graniach administracyjnych miasta jest możliwa albo na podstawie miejscowego planu zagospodarowania przestrzennego (niewymagającego zgody na odrolnienie) albo na podstawie decyzji o warunkach zabudowy, która także nie wymaga uzyskania zgody rolnej.
Fot. Tungphoto