Bonie, pilastry czy gzymsy - jaki dekor wybrać na oryginalną elewację domu
Wykańczając nowy dom lub planując remont, bardzo ważnym dla nas aspektem jest odpowiednie jego ozdobienie i spowodowanie, aby jak najbardziej podwyższyć jego atrakcyjność. Wnętrza zdobimy dla zaspokojenia własnego poczucia estetyki oraz by zabłysnąć w oczach odwiedzających nas gości. Istnieje kilka, sprawdzonych metod na przyozdobienie zewnętrznego obrazu naszego domu, które pozwolą się wyodrębnić naszej elewacji z zalewu tynków, drewnianych szalunków czy ścian pokrytych sidingiem. W dodatku zabiegi te podkreślą styl budynku i zapewnią łagodne wydobycie go z tła. Najbardziej charakterystyczne są bonie, ozdobne gzymsy nadokienne i pilastry.
Atrakcyjna elewacja domu. Jak tworzone są bonie?
Bonie, czyli linearne podziały elewacji, wykonywano dawniej poprzez zastosowanie dekoracyjnej obróbki krawędzi kamiennych okładzin ścian zewnętrznych. Bonie mogą ładnie zaakcentować nam kondygnację lub imitować podziały kamiennych płyt. Częstą praktyką jest zdobienie nimi cokołów, naroży ścian, pilastrów lub filarów. Obecnie stosuje się kilka metod na otrzymanie efektownego podziału elewacji, zależnych np. od sposobu otynkowania ścian czy zasobności portfela inwestora. Wycinanie bruzd w tynku jest możliwe tylko wtedy, jeżeli jest on odpowiedniej grubości. Na ścianach o tynkach cienkowarstwowych bonie wykonane w ten sposób spowodowałyby naruszenie ocieplenia i możliwe, że powstać mogłyby mostki cieplne.
Najprostszym rozwiązaniem jest tzw. pseudo boniowanie, czyli naklejenie przed tynkowaniem na ścianę taśmy malarskiej, a po otynkowaniu delikatne jej oderwanie. Powstałe wen sposób bruzdy maluje się farbami elewacyjnymi, przeważnie o jaśniejszej tonacji niż reszta tynku. Pasy boni można też wycinać specjalnymi rylcami tuż po nałożeniu świeżego tynku, jednak trzeba się liczyć z niezbyt zachwycającym efektem takiej, wymagającej dobrej ręki, pracy. Przy ociepleniu ścian wykonanych wełną mineralną najlepiej sprawdzą się bonie naklejane, czyli przyklejanie do warstwy termoizolacyjnej dodatkowych pasów materiału ocieplającego, zatapianie siatki zbrojącej w warstwie zaprawy klejowej, a następnie przed nakładaniem cienkiej warstwy tynku, montowanie profili do boni wyrównujących brzegi. Jeszcze prostsze jest naklejanie boni już po otynkowaniu naroża budynku. Są to gotowe bonie elewacyjne wykonane ze styropianu o podwyższonej gęstości. Pokryte zaprawą żywiczną, akrylową lub klejową odporną na zmienne warunki atmosferyczne formy naklejamy za pomocą klejów wysokoplastycznych do zaznaczonych uprzednio powierzchni. Można też wycinać bonie bezpośrednio w ociepleniu. Wypełnia się bruzdy specjalnymi profilami, które po otynkowaniu się odkrywa i maluje. Jest to najdroższa obecnie metoda, a do tego pracochłonna, jednak skuteczna przede wszystkim tam, gdzie stosuje się cienkie warstwy tynków.
Gzymsy elewacyjne
Już od czasów starożytnej Grecji i Rzymu gzymsy były cenioną ozdobą fasad i elewacji, chroniąc jednocześnie płaskorzeźby i zwieńczając belkowania. Ta niezmiernie ceniona, użytkowa ozdoba domu jest bardzo popularna i dziś. Najczęściej umieszczane są gzymsy pod oknami, gzymsy nadokienne, nad drzwiami, między piętrami oraz zwieńczające szczyt budynku, tzw. gzyms główny. Pięknie komponują się także gzymsy balkonowe, tak często spotykane w starych, ozdobnych kamienicach z balkonami o giętych, kowalskich balustradach. Z racji oszczędności, łatwego montażu i bogatego wzornictwa bardzo popularne są gzymsy ze styropianu lub polistyrenu ekstrudowanego. Na gotowe elementy gzymsów nakłada się lub zatapia w zaprawie siatkę podtynkową i następnie nakłada tynk o kontrastowej w stosunku do reszty elewacji barwie. Spotyka się też gzymsy z cegły lub zbrojonego betonu, jednak trudno uzyskać w ten sposób bardziej skomplikowane i ozdobne kształty.
Listwa dekoracyjna zewnętrzna
Inną odmianą sztukaterii są listwy elewacyjne. Mogą one zastąpić gzymsy, ale najczęściej są używane jako ozdobne wykończenia i obramowania listwy wokółokienne. Z reguły są to listwy symetryczne, ponieważ nawet bardzo ozdobne wykończenie okien musi być estetyczne i emanujące spokojną elegancją, wyzutą z krzykliwości i nienaturalności. Doskonale komponują się z reszta zdobień elewacji jak gzymsy i bonie, nadając budynkom niepowtarzalny charakter. Najbardziej skomplikowane kształty stosuje się jako elementy natynkowe, mocowane pod oknami, czyli listwy podparapetowe.
W ten sposób niewielkim kosztem i nakładem pracy znacząco możemy podwyższyć atrakcyjność naszego zewnętrznego wizerunku elewacji domu.
Sztukateria na elewacje profile styropianowe gzymsy
Sztukateria elewacyjna to nic innego jak wszelkiego rodzaju ornamenty, których zastosowanie na zewnątrz budynku powoduje natychmiastowe podniesienie atrakcyjności wyglądu jego elewacji. Mądrze wykorzystane gzymsy, pilastry, bazy pilastrów, bonie i listwy ozdobne przywołują klimat starożytnego Rzymu i Grecji, gdzie ozdoby te były w powszechnym użyciu. Dawniej wykonywane z kamienia, obecnie z powodzeniem zastępuje go specjalnej gęstości styropian. Takie rozwiązanie doskonale się sprawdza i może być stosowane na każdej elewacji. Profile okien i drzwi nie tylko pełnią funkcję dekoracyjną, ale i zapobiegają ściekaniu wody opadowej na ścianę. Gzymsy styropianowe zazwyczaj przypominają schodkowo konstruowane, połączone listwy różnej wielkości. Oprócz gzymsów i listew dostępne są sztukaterie styropianowe w postaci boni, kolumn, baz i głowic, zworników i podokienników.
Odpowiednio dobrana sztukateria oraz zastosowanie dodatkowych elementów, jak pilastry i bonie, potrafi zupełnie odmienić wizerunek naszego domu. Aby jeszcze bardziej odciąć je od barw elewacji, możemy zastosować na nie dowolne farby natynkowe, uzyskując przez to jeszcze bardziej wzmocniony efekt zdobniczy. Oczywiście nie należy przesadzać z ornamentami – w przeciwnym razie osiągniemy skutek odwrotny do zamierzonego. Dobry smak w połączeniu z delikatnymi akcentami stylistycznymi z powodzeniem uatrakcyjni nasz dom w wystarczającym stopniu.